Dzisiejszy
wpis dotyczy czegoś szczególnie ważnego dla wszystkich nauczycieli
– dyscypliny na zajęciach. Samo słowo „dyscyplina” nie
kojarzy się zbyt pozytywnie. Ale wbrew temu, wpis poświęcony
będzie takiej bardziej „pozytywnej” dyscyplinie.
Każdy
nauczyciel chciałby, aby jego klasa uważnie go słuchała i
wykonywała wszystkie zadania w skupieniu i z zaangażowaniem.
Niestety, wszyscy wiemy, że rzeczywistość nie jest taka kolorowa.
W każdej klasie znajdzie się jeden lub kilku uczniów, którzy
swoim zachowaniem zaburzają pracę całej grupy. Co zrobić w takiej
sytuacji? Karać? Krzyczeć? Zaprowadzić do dyrektora? Wezwać
rodziców? Pomysłów jest wiele. Niektóre działają, inne nie
bardzo, dodatkowo stawiając nauczyciela na pozycji osoby, która nie
radzi sobie z klasą.
Czy
zdarza się, że tracisz połowę zajęć na uspokajanie rozgadanych
uczniów? Masz już dość zwracania im uwagi i nieustannego
proszenia o spokój? Pomoże Ci mój krótki poradnik. Zastosuj się
do podanych zasad, a gwarantuję, że z czasem Twoje problemy się
zmniejszą lub całkiem znikną.
1.
Żelazna konsekwencja. To nic nowego, ale niesamowicie skutecznego a
zarazem trudnego do wprowadzenia. Jeśli coś powiesz, zrób to.
Zawsze. Bez wyjątków. Jeśli tylko uczniowie wyczują, że robisz
wyjątki od reguły, od razu to wykorzystają. Mam tu na myśli nie
tylko Twoje postępowanie przy karaniu ale też nagradzaniu uczniów.
Dotrzymuj danego słowa.
2.
Staraj się przewidzieć sytuacje wywołujące zamieszanie w klasie i
im zapobiegać. Oczywiście nauczyciel to nie jasnowidz, ale
opierając się na własnym doświadczeniu, wiesz mniej więcej, w
jakich sytuacjach uczniowie wprowadzają chaos. Ja wyróżniłabym
tutaj przede wszystkim momenty podziału na grupy, ustalania
kolejności, prac w parach i prac grupowych. Zaplanuj te części
lekcji wcześniej i rozwiąż problem, zanim powstanie.
3.
Zwróć uwagę, żeby uczniowie zawsze mięli zajęcie. Nie
doprowadzaj do sytuacji, kiedy połowa klasy się nudzi. Jak to
zrobić? Miej w zanadrzu interesujące ćwiczenia lub zadania dla
uczniów pracujących szybciej. Polecam przygotowanie I'm done jar.
4. Mów
do uczniów w zrozumiały sposób. Dzieci, szczególnie te młodsze,
nie wiedzą co znaczy „nie rozrabiaj”. Używaj konkretnych
stwierdzeń, nie tych abstrakcyjnych. Dodatkowo powinny mieć one
wydźwięk pozytywny. Przykład: zamiast „nie rozrabiaj” powiedz
„Proszę żebyś usiadł na miejscu/skupił się na zadaniu” itp.
5. Użyj
gier i zabaw do zdyscyplinowania grupy. Jak? Na początku zajęć
zaznacz, że macie określony materiał do zrealizowania. Jeżeli
zrobicie to sprawnie i w ciszy, zostanie Wam czasu na zabawę. Daje
to dzieciom motywację do skupienia się na pracy i sprawnego
ukończenia zadań. Już niebawem na blogu pojawi się wpis o
zabawach na koniec lekcji, więc nie będziesz narzekać na brak
pomysłów.
Co
sądzicie temat motywacyjnych naklejek/tablic itp. ? Korzystacie z
takich pomocy? Jak oceniacie ich skuteczność?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz